środa, 12 lutego 2020

Kronika dni zarazy 3.

12 lutego 2012. Odnoszę  wrażenie, że w szajce rządzącej narasta niepokój i histeria. Wczoraj jej europosłowie zostali zapędzeni w kozi róg. Nikt nie uwierzył w zaklęcia Szydły, a  argumenty o tym, że polska "reforma sądownictwa" wzorowana ponoć na systemach w innych krajach europejskich zostały zdezawuowane przez przedstawicieli tych krajów..
Sąd w Katowicach nakazał tamtejszej prokuraturze wznowienie prowadzonego przez dwa lata śledztwa w sprawie powieszenia na szubienicach podobizn europosłów Platformy Obywatelskiej. Oznacza to, że jeśli śledztwo będzie się nadal przedłużało, pokrzywdzone osoby będą mogły same wnieść skargi do sądów. Co pozbawi Ziobrową prokuraturę resztek wpływu na bieg sprawy. 


Marszałkini Sejmu hmm, hmm, "zdecydowała" o rozpoczęciu procedury ujawniania list z podpisami pod kandydaturami do KRS. Ale korzysta z jeszcze jednego sposobu odwlekania ujawniania: czeka na pisemne  uzasadnienie postanowienia sądu administracyjnego. Nie wie, że wyrok należy niezwłocznie wykonać?A to powinno było to nastąpić jeszcze w minionym roku.
Obciążenie ministrów Kamińskiego i Wąsika prze ich byłego pupila, słynnego (z próżności) "agenta Tomka powinno było poskutkować ich dymisją. Ale jak to szajce, są zbyt blisko szefa, żeby tak się stało.  Ale w przypływie agresji wbrew prawu ujawnili materiały ze śledztwa, które nie miało szans zakończyć się aktem oskarżenia państwa Kwaśniewskich. Więc przynajmniej pozwolili je odtworzyć w swojej szczujni, nie wiedzieć czemu wciąż nazywanej telewizją publiczną, żeby nadszarpnąć ich wizerunek. Nie rozumieją, że ludzie sympatyzujący z opozycją nie oglądają tego chłamu? A jedynie spowodują przypływ jadu wśród motłochu?
Tak, motłochu! Bo ludzie karmiący się nienawiścią do ludzi stojących po stronie wartości rzeczywistych, stroniący od rzetelnej wiedzy trzeba nazywać motłochem.
Znalezione obrazy dla zapytania: portrety na szubienicy


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz