środa, 19 lutego 2020

Kronika dni zarazy 11.

19 lutego 2020 r. Dziś inspektorzy NIK mieli zgodnie z planem rozpocząć kontrolę w Prokuraturze Generalnej. Ale w sytuacji historii po knajackim geście posłanki Lichockiej w szajce zwanej PiS zapadła decyzja o zapobieżeniu kontroli przez wejście służb specjalnych do siedziby NIK oraz prywatnego mieszkania jej prezesa Mariana Banasia. Wejścia bezprawnego, gdyż zarówno prezes, jak i jego biuro oraz mieszkanie objęte jest immunitetem. Choć inni twierdzą, że dotyczy to tylko osoby.  Odebranie go Banasiowi jest niemożliwe, gdyż w głosowaniu w Sejmie potrzebna jest kwalifikowana większość głosów. Ale na głosy opozycji PiS nie może liczyć, gdyż można wciąż wytykać Banasiowi jego naruszenia prawa i podejrzane koneksje, a on z kolei bezwzględnie punktuje instytucje zarządzane przez PiS, korzystając zarówno z dorobku poprzednika, jak i dzięki ustaleniom inspektorów jemu podległych. Więc ten natychmiast złożył protest u marszałkini Sejmu i służby zostały wycofane/. Ale kontrola w prokuraturze trwa.
Więc zapowiadany przez Morawieckiego plan B, a może już C, nie wypalił.
Jakby tego było mało, najpewniej w chęci "przykrycia" gestu Lichockiej, który w okresie kampanii wyborczej nieprzykrywalny, akurat dziś zdymisjonowany został - można rzec nareszcie! - prezes CBA, znany również z podejrzanych koneksji, ale przede wszystkim wyniesienia kierowanej przezeń służby kilkunastu milionów złotych w gotówce.
Obserwujemy więc spektakl, który przypomina wojny gangów sprzed około ćwierćwiecza. Jej elementem jest pewnie też brak choćby jednego przedstawiciela partyjki Ziobry w komitecie wyborczym Dudy. Który z kolei wzywa konkurencyjne komitety do walki fair. W świetle tego, jak prowadził kampanię przed pięcioma laty i jak sprawował urząd i odnosił się do opozycji w ciągu mijającej kadencji.
Warto wspomnieć też o proteście  górników na Górnym Śląsku. W jego ramach wysypali oni po kilka work węgla w biurach posłów PiS, także premiera. Który pojawił się na Śląsku, ale z górnikami spotkać się nie odważył. Za to ogłosił budowę - za 40 mln złotych! - "Panteonu Górnośląskiego". Jakby nie było pilniejszych wydatków, choćby na leczenie szpitalne. A tak chorzy będą mogli z okien szpitalnych oglądać pomnik próżności Morawieckiego.

Znalezione obrazy dla zapytania: wojna gangów zdjęcia

2 komentarze:

  1. Dzień dobry

    Dziękuję za krótkie podsumowanie wojny mafijnej tj. "Banaś story". W natłoku informacji można się było pogubić - zrobili przeszukanie, czy nie, złamano konstytucję (po raz kolejny) czy nie...
    Tutaj, przynajmniej, zostało to wytłumaczone ;)
    W normalnym kraju po takim czymś (wtargnięcie służb do biura urzędnika chronionego immunitetem) szefostwo służb, oraz minister nadzorujący, powinny być w trybie natychmiastowym zwolnione, jednak w PISlandii to normalka...
    Nie pozostaje więc nic innego jak kupić dużo popcornu i coca coli i zasiąść do oglądania kolejnego odcinku serialu "PIS Crime Story"

    Pozdrawiam

    Krzysztof z Gdańska

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za zainteresowanie i miłe słowa.Zdaje sobie sprawę, że pisanie o kwestiach prawnych jest ryzykowne nawet dla doświadczonych prawników, zwłaszcza gdy oni sami rzadko wypowiadają się kategorycznie.
    Proszę więc i moje zdania traktować z dopowiedzeniem sobie w duchu "ponoć".
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń