piątek, 21 lutego 2020

Kronika dni zarazy 13.

21 lutego 2020 r. Republika Banasiowa w pełnej krasie. Prezes NIK spotkał się z marszałkinią Sejmu. Nie wiem, czy w cztery oczy, ale w każdym razie mino jego zgody bez udziału polityków opozycji i dziennikarzy. Widać, że szajka chce wszystkie sprawy rozgrywać we własnym gronie. Może o tym nie myśli, ale oznacza to także wzięcie na siebie całej odpowiedzialności.
Innym przejawem banasiowości rządów PiS jest "rozgrzeszenie" posłanki Lichockiej z wulgarnego gestu. Pewnie w obawie przed utratą jednego głosu. Ciekawe, co trzeba zrobić będąc posłem PiS, żeby zostać ukaranym. Za to ukarany - mandatem, a mógł siedzieć! - starszy pan, który na spotkanie z Dudą przyszedł z napisem "Mamy durnia za prezydenta", podanym w cudzysłowie i z podaniem autora tekstu, Lecha Wałęsy sprzed kilku lat. Nie bardzo wiadomo, za co ta kara. Podobno za znieważenie głowy państwa. Jakby Polska miała dziś głowę Ale też i nie za ujawnienie tajemnicy państwowej, bo wiedza o klasie umysłu rezydenta Pałacu Namiestnikowskiego jest powszechna i sięga daleko poza granice kraju.
Inny mistrz intelektu, na stanowisku premiera poleciał do Brukseli i na razie nic nie zwojował. Podobnie jak inni premierzy. Część przedstawicieli krajów, z północy Europy opowiadała się bowiem  z a odchudzeniem budżetu, część zaś, w tym Polska za zwiększeniem. I po długotrwałych negocjacjach z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem, ten ostatni ogłosił, że nie osiągnięto porozumienia. Nie sądzę, żeby rozczarowanie krajów rdzenia Unii Europejskiej rządami krajów wschodniej Europy, głównie w Polsce i na Węgrzech, nie zaważyło na ich postawie.
Znalezione obrazy dla zapytania: marian banaś zdjęcia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz