sobota, 24 stycznia 2015

Czy na lewicy powstanie silna alternatywa SLD?

Chaotyczne, nie wiedzieć czym dyktowane ostatnie posunięcia liderów Sojuszu Lewicy Demokratycznej - chwilowy sojusz z partią Kaczyńskiego, wysunięcie kandydatury na prezydenta osoby w żaden sposób nie kojarzącej się z lewicą i lewicowością i jednoczesne zawieszenie w prawach członkowskich byłego przewodniczącego partii, do tego dwa ostatnie zdarzenia akurat w dniu śmierci wybitnego lewicowego polityka Józefa Oleksego, musiały zdziwić wszystkich, z wyjątkiem może sprawców tych kroków.
Wśród działaczy partii w całym kraju pojawił się ferment i zwątpienie. Nawet najwytrwalsi wieloletni aktywiści w ośrodkach pozastołecznych nerwowo zwołują narady w nadziei na znalezienie nowej formuły ideowej i ewentualnie stworzenia na nowo struktur, które być może połączą się w sieć krajową. Rozglądają się też za inicjatywami podejmowanymi przez aktywistów dotąd nie związanych z SLD, którzy próbują stworzyć lewicową alternatywę dla partii Millera i Gawkowskiego.