czwartek, 24 listopada 2016

O V Rzeczpospolitą

Któregoś dnia w Radiu TOK FM, którego słucham regularnie rano, ktoś z gości wyraził się o przyszłej erze post-PiS-owskiej jako o V Rzeczypospolitej. Przyznaję, że mi się ta nazwa spodobała. Z jednej strony przez skojarzenie z V Republiką, jak bywa nazywana współczesna Francja, z drugiej zaś przez odróżnienie od III i IV RP. Pierwsza z nich przegrała poniekąd na własne życzenie przez nadmierne zadufanie po latach sukcesów ekonomicznych, a za taki uważam zwłaszcza pokonanie światowego kryzysu finansowego niemal suchą nogą oraz rosnący po nim dochód narodowy brutto oraz umocnienie pozycji Polski w stosunkach międzynarodowych, co wyraziło się w nieprzywiązywaniu należnej wagi do sfery socjalnej, choć przecież zrobiono tu wiele oraz w zaniedbaniach w prowadzeniu kampanii prezydenckiej, co wywołało efekt domina i przełożyło się na słaby wynik w wyborach parlamentarnych. W rezultacie - nieistotne słusznie, czy nie - rządy koalicji PO-PSL okrzyknięte zostały jako rządy nieczułych na codzienne ludzkie problemy liberałów i taki jest dziś ich powszechny odbiór. O IV RP nie ma co pisać - jaki koń jest, każdy widzi.

wtorek, 8 listopada 2016

O potrzebie dyskusji (o i w Komitecie Obrony Demokracji)

Zdawałoby się, że w kwestii potrzeby dyskusji w różnych mniej lub bardziej zorganizowanych środowiskach, ruchach społecznych czy partiach nie ma wątpliwości. I dyskusje takie trwają nieustannie. 
I pewnie nie pisałbym w sprawach oczywistych, gdyby nie pewna dyskusja internetowa na marginesie wpisu Elizy Michalik na Twitterze, która każe zastanowić się nad sensownością przywództwa Mateusza Kijowskiego. Jedno zdanie, ale wynika zeń, że jest to przywództwo wydaje się zbyt układne, by nie rzec ugodowe,  jak na potrzeby chwili.
Moje parę zdań w tej sprawie, sprowadzające się do tezy, że za takim przywództwem poszły tysiące manifestantów w całym kraju i że wciąż realizowana jest przyjęta rok temu strategia ruchu, wskazuje na to, że przywództwo Mateusza Kijowskiego się sprawdza, opublikowałem na forum "Sympatycy Komitetu Obrony Demokracji na Facebooku" z przytoczeniem notatki z portalu "Na temat", gdzie przytoczone jest zdanie Elizy Michalik.

Mój wpis doczekał się kilkudziesięciu komentarzy. Jedni zgadzają się z tym, co piszę, a właściwie po prostu w obronie dotychczasowego przywództwa, inni opowiadają się po stronie dziennikarki.