W grudniowym numerze "Tygodnika Powszechnego" z 1984 r. Stefan Kisielewski zamiast felietonu spisał listę kilkudziesięciu nazwisk tych, którzy na różnych niwach - w nauce, kulturze, publicystyce - wysługiwali się klice rządzącej. Inna sprawa, że gdyby przy każdym nazwisku podawał powody umieszczenia akurat tych nazwisk, to i tak, cenzura by to wykreśliła.
Wyszedł z założenia, że pisał dla inteligentnych czytelników (a tacy do dziś czytają "TP"), a oni już wiedzieli, czym na umieszczenie na tej liście zasłużył sobie np. Dobraczyński, Olszowski czy Przymanowski.
W połowie 2008 r. taką listę na łamach "Gazety Wyborczej" opublikował Adam Michnik.
W połowie 2008 r. taką listę na łamach "Gazety Wyborczej" opublikował Adam Michnik.
Dziś inne są czasy, niż te, w których pisał "Kisiel", ale też i Michnik, bo rozwinęły się media społecznościowe, a wraz z nimi era postrawdy i hejtu.
Ale spróbuję. Oto typy z mijającego tygodnia (25-31 października
Ale spróbuję. Oto typy z mijającego tygodnia (25-31 października
Ks. Leszek Gęsiak,
Janusz Kowalski,
Michał Woś,
Jadwiga Emilewicz,
Ignacy Dec,
Łukasz Warzecha,
Michał Karnowski,
Robert Bąkiewicz,
Przemysław Czarnek,
Rafał Ziemkiewicz
Mam nadzieję, że odpowiedź na pytanie, czemu akurat te typy i kto zacz, jest oczywista
dzień dobry
OdpowiedzUsuńNa liście nie znalazłem najważniejszego - Nadprezesa i jego sługi - prezesa kaczyńskiego... Uważam to za istotny błąd wyliczenia... Któż, jak nie prezes, zaprosił wyznawców do masowego spotykania się przy kościołach w dobie epidemii? Któż, jak nie nadprezes szczuł (szczuje wciąż) prezesa aby nie ustawał w rewolucyjnej czujności i nie ustępował warchołom i chuliganom (jak to się mówiło o protestujących w 1968).
Dodałbym do tego krzysia bosaka, który zbyt szybko wyskoczył z pochwałami dla trybunału pani przyłębskiej i właśnie zaprzepaścił szanse na wejście konfederacji do sejmu w 202... roku a przy okazji dostał własną zwrotkę w piosence osiem gwiazd (co jest poniekąd nobilitacją)...
Jak przypomnę sobie jeszcze jakieś nominację, to uzupełnię...
Pozdrawiam
Krzysztof z Gdańska
Był i nadprezes, i Ziobro. Ale ktoś zwrócił mi uwagę, że zarówno Kisiel, jak i Michnik w swoich typach podawali nazwiska tylko pomagierów Jaruzelskiego, "robiących" w dziennikarstwie, nauce i kulturze. Więc ich skasowałem.
OdpowiedzUsuńDziękuję za uwagę i liczę na sugestie do następnych list